ARCHIWUM (2015)


Do roku 2016 raport oznaczony numerem 1 był tworzony za okres od 1 kwietnia do 31 maja. Od roku 2017 analizy są wykonywane o dekadę wcześniej czyli 1 raport oznacza okres od 21 marca do 20 maja

Komunikat odnośnie wystąpienia warunków suszy w Polsce

Rok: 2015; okres: 04 (1.V - 30.VI)

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach, zgodnie z wymogami Obwieszczenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracował wartości klimatycznego bilansu wodnego dla wszystkich gmin Polski (3064 gmin) oraz w oparciu o kategorie gleb określił w tych gminach aktualny stan zagrożenia suszą rolniczą dla następujących upraw: zbóż ozimych i jarych, kukurydzy na ziarno i kiszonkę, rzepaku i rzepiku, ziemniaka, buraka cukrowego, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, krzewów i drzew owocowych, truskawek oraz roślin strączkowych.

W czwartym okresie raportowania tj. od 1 maja do 30 czerwca 2015 roku, stwierdzamy zagrożenie wystąpienia suszy rolniczej na obszarze Polski. Wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), na podstawie których dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą, są ujemne na całym obszarze Polski.

W obecnym okresie sześciodekadowym zagrożenie suszą rolniczą notowane jest wśród upraw:

  • zbóż jarych
  • roślin strączkowych

 

Największe zagrożenie suszą w Polsce występuje dla zbóż jarych. Susza dla tej uprawy występuje na glebach:

  • I kategorii (gleby bardzo lekkie), grupa granulometryczna: piasek luźny, piasek luźny pylasty, piasek słabo gliniasty, piasek słabo gliniasty pylasty,
  • II kategorii (gleby lekkie), grupa granulometryczna: piasek gliniasty lekki, piasek gliniasty lekki pylasty, piasek gliniasty mocny, piasek gliniasty mocny pylasty.

 

Susza dla zbóż jarych występuje w czterech województwach Polski w 206 gminach (6,7% gmin kraju) na 2,0 % gruntów ornych.

 

Tabela 1 zawiera szczegółowe dane dotyczące liczby gmin oraz % gmin i powierzchni gruntów ornych dla województw, w których występuje susza wśród zbóż jarych.

 

Tabela 1.

Lp.

województwo

Liczba gmin zagrożonych

Udział gmin zagrożonych [%]

% powierzchni gruntów ornych województwa

1

kujawsko-pomorskie

56

31,3

4,2

2

łódzkie

53

26,2

7,4

3

mazowieckie

53

14,6

4,6

4

wielkopolskie

44

13,9

5,5

 

Zagrożenie suszą rolniczą dla upraw roślin strączkowych występuje w rozpatrywanym okresie sześciodekadowym na glebach I kategorii. Występuje ona w 13 gminach Polski (w 0,4% gmin kraju) na 0,04 % gruntów ornych. Dane dotyczące tych upraw przedstawia tabela 2.

 

Tabela 2.

Lp.

Województwo

Liczba gmin zagrożonych

Udział gmin zagrożonych [%]

Udział powierzchni zagrożonej [%]

1

wielkopolskie

10

3,2

0,36

2

łódzkie

 3

1,5

0,05

 

Najniższe wartości KBW występowały dokładnie w tych samych rejonach jak w poprzednich okresach sześciodekadowych. Najniższe wartości KBW notowano w dalszym ciągu w środkowej i wschodniej części Pojezierza Wielkopolskiego, północno-zachodniej części województwa łódzkiego, na Równinie Kutnowskiej i Pojezierzu Kujawskim, wynosiły one tak jak w poprzednim okresie sześciodekadowym od -160 do -179 mm. Niskie wartości KBW w dalszym ciągu występowały na obszarze województwa: pomorskiego, lubuskiego, we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego od -120 do -149 mm. Natomiast w województwach dolnośląskim i opolskim wartości KBW wzrosły o ok. 20 mm.

Najwyższe wartości KBW (poniżej -50 mm) odnotowano w Polsce (tak jak w poprzednich okresach sześciodekadowych) w zachodniej części Wyżyny Lubelskiej oraz w południowej części województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

W rozpatrywanym okresie sześciodekadowym wartości KBW na terenie Polski względem poprzedniego okresu raportowania uległy nieznacznemu zwiększeniu. Średnio dla kraju wartości KBW względem poprzedniego okresu były wyższe o 5 mm.

Tegoroczny maj pod względem termicznym należy sklasyfikować jako stosunkowo chłodny. Najwyższa temperatura powietrza wystąpiła w południowo-zachodniej części Polski, osiągając 13-13,5°C. Na przeważającym obszarze kraju notowano temperaturę od 12 do 13°C. Najchłodniej było na północy kraju w tych rejonach temperatura powietrza wynosiła od 10 do 12°C.

Układ temperatury w pierwszej i drugiej dekadzie czerwca miał charakter równoleżnikowy. Najniższa temperatura powietrza wystąpiła na północy kraju a najwyższa na południu Polski. W pierwszej dekadzie czerwca na pobrzeżu Bałtyku oraz na Żuławach notowano poniżej 15°C. Natomiast w drugiej dekadzie czerwca było już zimniej, nawet poniżej 14°C. W południowej części Pojezierza Pomorskiego i na Pojezierzu Mazurskim, Nizinie Podlaskiej oraz w województwie Lubuskim temperatura powietrza wynosiła od 15°C do 17°C (w pierwszej dekadzie) oraz od 15°C do 16°C (w drugiej dekadzie). Temperaturę od 17°C do 19°C zanotowano na Wyżynach Polskich (w pierwszej dekadzie tego miesiąca), druga dekada była już zimniejsza 16°C do 17°C. Natomiast najwyższą temperaturę (powyżej 19°C) notowano w Kotlinie Sandomierskiej, Beskidzie Niskim oraz w okolicach Krakowa i Opola. Takie warunki termiczne notowano w pierwszej dekadzie czerwca, w drugiej dekadzie było już zimniej z temperaturą ok. 17,5°C.

W trzeciej dekadzie czerwca układ temperatury powietrza zdecydowanie różnił się od układu jaki miał miejsce w pierwszej i drugiej dekadzie tego miesiąca. W ostatniej dekadzie czerwca układ temperatury charakteryzował się przebiegiem południkowym, zwłaszcza we wschodniej części kraju. Zdecydowanie najcieplejszym regionem Polski były tereny położone na wschód od Wisły, na którym notowano temperaturę wynoszącą od 15,5°C do ponad 16,5°C. Na przeważającym obszarze kraju temperatura powietrza wynosiła od 14,5°C do 15,5°C. W dalszym ciągu najniższą temperaturę powietrza w czerwcu notowano w północnym obszarze kraju od 13,5°C do 14,5°C.

W maju opady atmosferyczne były bardzo zróżnicowane. Niskie opady wystąpiły na dużym obszarze w zachodniej i środkowej części kraju. Najniższe opady wystąpiły zwłaszcza na Ziemi Lubuskiej w Wielkopolsce oraz na Kujawach, nawet poniżej 20 mm co stanowiło na tych terenach ok. 40% normy wieloletniej. Na znacznej powierzchni kraju opady również były małe, wynosiły od 20 do 40 mm (tj. 40-80% normy). Natomiast na wschodzie kraju opady były znacznie większe od 80 do 120 mm, stanowiące 120-200% normy wieloletniej. Najwyższe opady odnotowano na Wyżynie Lubelskiej, we Wschodnich i Zachodnich Beskidach, na Podhalu oraz w Tatrach, od 100 do powyżej 220 mm.

Opady atmosferyczne w pierwszej dekadzie czerwca na przeważającym obszarze kraju były stosunkowo niskie (poniżej 5 mm). Nieco większe od 5 do 20 mm opady wystąpiły w południowo-zachodniej części kraju oraz w południowej części województwa mazowieckiego i środkowej województwa świętokrzyskiego. Większe opady (od 20 do 50 mm) notowane były w zachodniej części Sudetów, na południu województwa lubuskiego oraz w zachodniej części Pojezierza Wielkopolskiego. Natomiast opady powyżej 50 mm notowano w Karkonoszach.

Drugą dekadę czerwca charakteryzowało bardzo duże zróżnicowanie pod względem występowania opadów atmosferycznych. Stosunkowo wysokie opady występowały na dużej powierzchni Polski południowej a zwłaszcza południowo - zachodniej oraz w północnej części kraju, wynosiły od 20 do 50 mm a miejscami nawet powyżej 50 mm. Natomiast stosunkowo małe i bardzo małe opady notowano we wschodniej a zwłaszcza w północno-wschodniej części kraju oraz w pasie Nizin Środkowopolskich od 5 do 20 mm, miejscami odnotowano opady niższe nawet od 5 mm.

W trzeciej dekadzie czerwca najwyższe opady atmosferyczne odnotowano w północno-zachodniej, północnej oraz południowo-zachodniej części Polski od 20 do ponad 50 mm. Opady we wschodnich a zwłaszcza w południowo-wschodnich obszarach kraju były dużo niższe, wynosiły od 5 do 10 mm.

 Na terenie kraju w dalszym ciągu występowało bardzo duże zróżnicowanie pod względem zasobów wody dla roślin uprawnych. Zwłaszcza duży deficyt wody notowano w zachodniej części Nizin Środkowopolskich, który może spowodować w tym rejonie znaczne obniżenie plonów wielu upraw. Zwłaszcza dotyczy to upraw zlokalizowanych na glebach słabych i bardzo słabych, na glebach cięższych problem niedoboru wody jest mniej odczuwalny.